Wiersz – Kolabo – Orlik

Z rzeczy nieważnych piłka nożna jest najważniejsza.
Jan Paweł II

wzywam głowę Zidane’a
wzywam ucho Tysona
wzywam pięść Maradony wyrzuconą w słońce!
dajcie mi taktykę po której się już tylko idzie
poleruję korki why you so Rocky
dostał wpierdol i się zakochał
tyły jak Cannavaro
plecy niczym Zambrotta

znam skołowanych po wszystkie finały – Buffon Del Piero Vialli
wjeżdżam jak Moreno na Bernabéu – jesteście cali? jesteście mali:
na szkolnej dysce z kumpelą tańczyłem Dudek Dance
te same ściany zrywane z siebie jak trykot Milanu
te same ścięgna co wtedy dziś wspierają inny ciężar
te same wiązadła i zdarte gardła po sam finał
podanie diagonalne na przerwach waliło się z czuba
z czuba waliło się wszystko
pamiętasz?
tylko karne z dyńki wołanie: Sokrates

ja Juve
mokre murawy w UK
piłka się toczy jak beka
zrób nożyce na stole
a bramka się odezwie

ubieram: triki jak Rémi Gaillard
tyły Cannavaro
plecy Zambrotty

po meczu mą słodką Golden Virginię
jak Robben zawijam do środka
włoski obczaj obyczaj
nasze małe sarrismo
obadaj bodaj orczyk
rollercoster przy tym
to elektryczna hulajnoga

na lewą półkulę zagranie
balowałem z Balotellim gdy jego ziomale
czekali na niego w Wieliczce
na prawą półkulę zagranie
przy tamtej ścianie przetańczyłem
z siostrą Materazziego cały finał

ścinali się na krótko
ścinają na grzyba
my wciąż tniemy na wzór Luis Nazario de Lima
Canarinhos tego lotu naukowcy badają
przez grzywę na mundial
przez buta na rogal
przez hotspot na corner
przez Carlos Roberto
lolek na koniu
jak Platini & Boniek

wzywam głowę Zidane’a
wzywam ucho Tysona
wzywam dłoń Maradony
tył Cannavaro
plecy Zambrotty

wynosząc radość w worku na śmieci
w przerwie łamaliśmy goleniami ze stali
kości jak opłatki i czułem mirrę
gdy Messi chybił
VISCA EL BARKA
gol i goń się

mokre murawy w PL
piłka toczona jak beka
zrób nożyce na stole
niech odezwie się reszta

Tomasz H. debiutuje w Górniku Zabrze
Tomasz H. debiutuje w kadrze
Tomasz H. jedzie na mundial
Rui Costa zakręcił Tomasza H.
kręci się kręci się kręci się
Tomasz H. prowadzi auto
Tomasz H. pierdoli głupoty w piłkarskim programie śniadaniowym
nie ponosząc za to żadnych konsekwencji
i tylko ona przed tv śpiewa: Hajto oddaj mi swoje auto

trójką z przodu Cruyff
trójką z przodu Bóg
przeżegnać tabelę
rozebrać z punktacji
golić frajerów grać na nasze
kolejność rzucić zwycięzcom pod nogi
niech kolana stratują najszybszych
niech Shakira zanuci im hit
niech Shakira zanuci im hymn
niech odpali się gib
niech David Guetta podłoży tu beat

Z ostatniej chwili:
Robert Lewandowski szmugluje polską Ligę Mistrzów na Wawel, Robert Lewandowski szmugluje jedną jedenastą pucharu (dzięki niebagatelnemu wkładowi napastnika, jest to lewe ucho trofeum). Robert Lewandowski sprzedaje Polską do Niemiec na części za fajne zegarki. Witają go tłumy, śpiewany jest hymn, przemawia prezydent Majchrowski, obiecuje odzyskać resztę trofeum i przynajmniej Krowodrzę.

lepiej być na ofsajdzie niż w środku Zimocha
lepiej zagrać na skrzydło niż ciągnąc za sobą
lepiej zamieszkać drugą połowę
niż obrosnąć w konfetti i śpiewać ,,Campione”
lepiej wylizać michę Calciopoli
niż kisnąć pod kloszem pierdolić brnąć w łychę

pierwsza zasada Pascala
puchar lśni jak bańka Pazdana
panny piszczą jak przy faulach
grande amore stara dama

krzyk jak 96:
panie Julek kończ pan ten wiersz
krzyk:
mam 20 lat widziałem dwa przegrane finały
leżące w murawie jak pocisk mam 20 lat i pierwszą
koszulkę Juve dostałem właśnie po Calciopoli
zostało mi z niej jedynie:
JEBAĆ NAPOLI

tyły jak Cannavaro
plecy niczym Zambrotta

Ilustracja: Krzysztof Schodowski


Paweł Harlender – grafik, poeta. Jeden z tatków założycieli „Stoner Polskiego”. Zadebiutował książką w klimacie cyberpunk – „Nielegalne kopie” (WBPiCAK 2022). Graficznie działa jako kmina design. Były fan Juve.
https://www.facebook.com/nielegalnekopie
https://www.instagram.com/kmina_design/

Marcin Kaweński – poeta urodzony w 1997 roku w Przemyślu. Finalista Połowu Biura Literackiego. Zwycięzca LM oraz etatowy napastnik w klasie B.

Julek Rosiński (2001) – koniomałkpy są straszne, no i wydał książkę: streszczenie pieśni.

Krzysztof Schodowski – ur. 1983 r. Rysuje i pisze. Autor książki poetyckiej Milion depesz stąd (WBPiCAK, 2020). Mieszka w Warszawie.