Angażuję się zażarcie żeby mi koledzy przybili żółwika
Wszyscy spod marynarek błyszczą sztandarami.
(Ołeksandr Irwaneć 1992)
w plucie polszczyzną z wyżyn rzekomego maczyzmu o jaki zostałem oskarżony
w orzeźwianie ziemi uryną bo temperatura w cieniu to dzisiaj temat tabu
w gaszenie płonących szybów naftowych w Kuwejcie chociaż mam rok czy dwa
nie wiem metrykę spalił padre i rozsypał prochy po podwórku
w kucie na blachę stolic państw Azji na podświetlanej planisferze gdyż podział
na półkule jest wysoce przemocowy podobnie jak płeć męska i żeńska
wszyscy jesteśmy ofiarami schizmy półkul cóż począć cóż począć aktywisto
skoro międzyludzki kościół (określenie Świętego Witolda herbu Kościesza)
ruguje hermafrodytyzm z genowej puli skoro kartografia kapitalizm
robią sobie nawzajem zmyślną lewatywę z probiotykami
z angażujących anegdot przytoczę inną historię jako że po śniadaniu
wydłubałem sobie oko cyrklem masońskim przyrządem kreślarskim
życie bez trysekcji kąta za pomocą cyrkla i liniału jest możliwe
co wiedział już Pierre Wantzel w 1837 roku ale ja się łudziłem.
16.07.2018
Chłodząca kość z naturalnego kauczuku
– Mamo, Cezar nasikał do trumienki!
– Uśpij psa, wystrugaj nową. I to już!
17.07.2018
Instytut reportażu