Cztery prozy poetyckie – OFERTY NIEDOCENIONE

Weronika Stencel | Opublikowano w: #4, literatura

1. SZYJA ENERGOOSZCZĘDNA

Kuta, energooszczędna szyja do kupienia w naszym sklepie ryko-darłowczym.
Należy zakupić ją w chwilach zwątpienia i w momentach tłumienia wścieklinki.
Nie używać przy dzieciach głupio-smutnych.
Można ją dopasować do każdych warunków przełykania, jest rozciągliwa na 10 m.
Nie należy jej jednak używać jako smyczy, urwie się po 10 min.
Mentosów też proszę nie jeść!

2. PEPECIUDYZM KARKOSZAŁ

Pepeciudyzm karkoszał to obwoluta na zimę, która zestawia żyły z oddechem i pozwala im się skomunikować w sposób nieprzewidywalny.
Można stosować jako szal, ociepla obszary szyjne.
Obszyta jest śliną pręgietutni, starożytnej wiewiórki kolczastej.
Nic nie boli, ale używa przekazów ze śliny właściciela,
pozwala zauważyć upływ słów i przelicza połknięcia.
Pod wieczór należy sprawdzić licznik zamontowany z tyłu pepeciudyzmu.

3. ANEGDOTKA

Kustosz Pyralex giełdował pierwoznakiem z sałaty, piszczał przy tym nieskazitelnie, zajadał.
Danie wytrawne wymyślił-załagodził, podniebieniem obłożył zielony pysk sałaty.
Chciał pojednać zieloność niewyspanej twarzy z sałacianym urokiem, pomylić się. Sprzedawać miny chciał, świeżość uzyskać.
Zgłoszenie wysłał na targ warzywny, rozpoznano go jako sałatę lodową,
wyceniono tylko obręby nosa.
Zdjął resztę i do szuflady schował.
Do dzisiaj na targach pyralex dostępny w promocyjnej cenie.

4. KAMIENIOCIAPY

Kamieniociapy wentylacyjne zapychają wytwory brudnego powietrza.
Cofają do rury: zimne i wiatrogryzące paradumy, gęste porozwalenia katarotworne, pumpy całościowej smago-brudni. Odsyłają liczysery uderzające w płuca ludzkich ryjko-gardłów!
Używajmy kamieniociapów, montujmy je w systemy wentylacyjne,
czystej grupy tlenków pożądajmy!

Weroniak Stencel – pasjonatka zniekształceń słownych i obrazowych. Redaktor naczelna Gazety, która Musi się Ukazać i współzałożycielka Grupy Brzuch. Interesuje ją równowaga pomiędzy absurdem i patosem, całkiem na poważnie studiowała krytykę literacką na Wydziale Polonistyki w Krakowie. Związana emocjonalnie z Katowicami i Kleszczowem, domem rodzinnym.