Kołysanki (Noc Poezji 2019, Ha!art, KSP)
Snom
Zasypiam i budzę się
Co trzy godziny nie podoba
Mi się to że nie mogę spać dobrze
Bez wspomagaczy dokładnie tak
Powiedział że nie może dobrze spać
Bez wspomagaczy ponieważ bez wspomagaczy
Sen jest szkodliwy nie tylko dla śpiącego
Ale też dla jego otoczenia nie należy zaburzać snu
Sen powinien żyć żyć swobodnie
Ile tylko chce i ile może sen jest dobry
On wie wszystko można mu zaufać ale to okrutne
Jest spać bez wspomagaczy ponieważ sen
Nie jest zbyt silny sen potrzebuje pomocy
Sen jest niestabilny sen potrzebuje wspomagania
Dopiero wtedy sen może cię zdominować
Dokładnie tak mówił że dopiero wtedy może
Zdominować ponieważ sen jest siłą
Najbardziej przypominającą relacje międzyludzkie
W których jak wiadomo ludzie mogą się dominować
Jak i być dominowanymi to sen jest
Pierwowzorem wszystkich relacji
Dlatego trzeba spać jak najlepiej
Dopiero wtedy relacje będą mieć najlepszy wzorzec
Ale może to nastąpić dopiero wtedy
Kiedy wzmocni się sen wspomagaczami
Sen zawsze był osłabiony i ograniczany
Nigdy nie bierz pojedynczej dawki zawsze bierz
Potrójną ponieważ to sen wie najlepiej
Zniszcz siebie samego a zostaw sen
Tylko sen i sen i sen powiedział
I patrzyłem w jego podkrążone powieki
Które przez całą swoją kwestię
Delikatnie pieścił
Kołysanka
Wytypowano trzech twórców którzy mieli rywalizować w skomponowaniu doskonałej kołysanki. Pierwszy był debilem drugi też a trzeciemu jego fetysz stóp uniemożliwiał funkcjonowanie w społeczeństwie. Pierwszy i drugi mieszkali ze sobą razem jako współlokatorzy. Trzeci mieszkał u matki. Pierwszy kiedyś był liberałem i jego głównym zajęciem było postowanie tyrad na Facebooku ale uświadomił sobie co tak naprawdę robi i okazało się że miał na tyle godności iż przyznał że jest debilem i nim pozostał. Drugi prezentował praktycznie ten sam przypadek ale nie miał epizodu liberalnego tylko kiedyś nosił koszulkę bez rękawów i z kapturem na siłowni. Obydwaj zostając debilami postanowili poświecić się tworzeniu a jako że byli zwykłymi idiotami to ni stąd ni zowąd postanowili zostać kompozytorami. Trzeci od dziecka interesował się muzyką i nigdy nie zainteresował się kwestiami płci do momentu osiągnięcia wieku 28 lat. Do tego czasu był genialnym kompozytorem ale w tym wieku jego zmysły seksualne uległy nagłemu i zmasowanemu pobudzeniu właśnie pod najidiotyczniejszą postacią patologicznego fetyszu stóp uniemożliwiającego mu wychodzenie z miejsca zamieszkania ze względu na obecność na niewyobrażalną ilość stóp na świecie. Organizacja która wytypowała trzech kandydatów na skomponowanie kołysanki zagwarantowała artystom wszelkie środki umożliwiające zlikwidowanie trudności mogącym zaszkodzić aktowy tworzenia. Dwóm pierwszym dano maszyny i programy rekompensujące ich braki w talencie i umiejętnościach muzycznych i kompozytorskich. Trzeci otrzymał leki obniżające popęd oraz specjalne okulary przez które nie było widać stóp. Rywalizacja się rozpoczęła. Pierwszy pracował w swoim pokoju drugi w łazience trzeci w swoim domu. Ta rywalizacja była wyjątkowa. Pierwszy zrobił kołysankę inspirowaną filmem pianista drugi kołysankę która brzmiała na wzorowaną na muzyce z siłowni ale motywującą nie do pakowania a do snu a trzeci… a z trzeciego matka była znów dumna i skomponował profesjonalną kołysankę. z tych trzech kompozycji najlepsza zostanie wyłowiona w trakcje najbliższych wyborów.
Wiersz pisany pod wpływem imovane
Obskurna, obsrana kamera to kropla
I udostępnienie. Zwyczaje do ust.
Jest tylko jedna kelnerka, ale czeska.
Nie spotkałem się nigdy z taką sytuacją,
Że poznałbym Czecha imigranta robią-
Cego w gastro. Żydów słomiaków,
Menele – może zaczną mówić precle,
Ale nie takie, nie takie jak nasze wersy;
Po prostu mówić będą z innej Sali
W tym losowym wywiadzie z obszernym
Wywodem na temat tego, czy ostra
Impreza w weekend rzeczywiście pozwala
Się odstresować. Za każdym inny się pojawi.
Kołysanki są efektem współpracy z Korporacją Ha!art i KSP w ramach Nocy Poezji 2019.
Filip D. Matwiejczuk – ur. 1996. Publikował wiersze i teksty krytyczne w Małym Formacie i Kontencie. W Wizjach wiersze i prozę.