Pięć wierszy – Szyki

Adam Falkowski | Opublikowano w: #1, literatura

Amerykańskie seriale

W niedzielę twój przyjaciel nie istnieje

Ładnie proszę o podrażnienie po goleniu

Pewnie nie raz się z tym spotkaliście

Że poszukiwanie obrazu w amerykańskich serialach

Skończyło się lękiem o duże drzewa na wszystkich placach

Każdy z was oglądał związki w krzaku albo w gablocie

Nie bardzo wiem tylko po co się całować

Skoro tu bardziej praktykuje się wkładanie ośmiornicy do cipy

Są to bardzo przyjaźni księża uprawiający seks

Piętrowo rozkładająca się czekolada jest twardzielem

Nie ma koszmarnej konspiracji.

Entuzjastycznie chory sad wiosną.

W niedziele sklepy są zamknięte ale mamy dla Was niespodziankę równości.

Bardzo proszę nauczcie się całować papugi.

Popsuta maszyna do szycia

Jesteś podobny do ogródka którym opiekuje się ogrodnik bez zębów

Puste kłosy w zamkniętym układzie krwionośnym

Zgwałcone kobiety naładowały swoje macice i zabrały rzekę rybom

Musimy zniszczyć ten zimny piec zła

Tamą wymykający się wrzący rosół

Pas worków zginie i tylko patrzeć watą jak paczka zagoi aż sto rekinów

Włosy pod pachami u Jacka są gulą lądu

Siedzącą na tygrysim polu podłączonym do prądu

Perfumy

Samobójstwo nie różni się niczym od muzyki

Muzyka nie różni się niczym od perfum które zagęszczają powietrze

Picie piwa nie różni się niczym od perfum

A zatem kiedy popełnisz samobójstwo to tylko zostawiasz po sobie perfumy

Jak poprawnie zjadać różańce

Zacznijmy od tego że wcale nie trzeba mieć Facebooka

Będę wdzięczny jeśli systemy szachowe i poglądy bokserów

Zostaną motywem moich snów.

Gdzie są talerze?

Przecież to ja jestem bez winy, bo to nie jest moje kłamstwo.

Pragnę pojechać do sanatorium, żeby poznać mojego demonicznego wroga.

Podoba mi się to twoje zaburzenie

Jedyny minus, że właśnie masz fajną autoprezentację.

Masz małe cycki a nie masz przecież 6 lat.

Stawanie się zwierzęciem musi się tak skończyć

Że chciałbyś zjeść wszystkie różańce na świecie

Może i nie mamy śmigłowców ani łodzi podwodnych

A czy to przeszkadza w byciu wydmuszką?

Zostałem uwikłany w paradoks

Bo jeśli wódka jest jak pampersy

To czy zjedzenie różańca jest wysoko czy nisko kaloryczne?

Limonka

Co masz w zębie? Przyglądam się puszce piwa

A na jej dnie jakiś człowiek próbuje schodzić po schodach

Czy będziesz jeść tę limonkę? Nie wiem, ale mam nadzieję,

Że nie jest ona tak owłosiona jak twoje nogi.

Bardziej mi się podoba po prawej czy po lewej stronie?

Chyba nie mam poglądów politycznych

Wszyscy się umawiają a potem ich nie ma.

Nie wiem czy byście chcieli to przeżyć.

Może pies przyjdzie i zamiast nasrać wypije piwo.


Adam Falkowski (1992 r.) – absolwent filozofii i filologii polskiej, molinista, henoteista, ikonoklasta, marksista, antynatalista, feminstka, nihilista. Uzasadnia racjonalność przekonań religijnych z fundamentów epistemologii, tj. przekonania religijne rozpatrywać można jako efekt pracy procesu poznawczego. Jeśli miałby umrzeć, to tylko w skutek przejedzenia. Antypapista i antyklerykał. Zakochany w sztuce współczesnej. Zainteresowania: gówno. Amen.