Dwa wiersze

firanka

Którą mapę wybierasz jak zachcianki dziecięce: kup to
kop piłkę w kółko, wejdź w cztery strony świata
na karuzelę, a chciałaś niepotrzebne białe rękawiczki
– nie dorosłem do niepotrzebnych białych rękawiczek
dymu śniegu i słońca wywiewającej
ciemności i jeszcze dzień za daleko
na ten świat – duży świat – za duży

Ojciec

ojciec powiedział nie rób tego
bo ci krzywdę zrobią
ojciec mówił
że źle robię
z tą warszawą

słownik
przyczyny piosenki
i obserwacje
kości i połamane
gałęzie sen ławka
listopad

(już mylę się
w słowach ojca)

Ilustracja: Susanne Szombara


Marcin Sas – ur. w Warszawie w 1983 r. Ostatnio wydał książkę z poetycką Księżyc pod sufitem (Convivo, Warszawa 2022). Publikował w ogólnopolskich czasopismach literackich. Mieszka i pracuje w Międzylesiu.

Susanne Szombara – w wieku 4 lat płynnie czytałam oraz opanowałam tabliczkę mnożenia. Po ukończeniu szóstego roku życia wstąpiłam do Zakonu iluminatów, by wkrótce stać się ich opatem. Potem porwali mnie kosmici z Wielkiej Rady Międzygalaktycznej. Przekazali mi oni tajna wiedzę, z którą wróciłam na ziemię.