Dla Any Ana rośnie.Wiewiórki skaczą.Ja jestem spokojny.Jak wiedzieć, kiedy zapada się coś naprawdę,kiedy powietrze przelewa się w inny kształt,a co powinno dziać się z nami nieustannie, jeśli chcemy oddychać,i jak trwać w myśli, by nie żądać cudu,który jest tu, wieczny, rzadko osiągalny izapieczętowany w dyspozycyjności.Jak przepalać papier i sznurki paczki w pokorze,spokoju i skupieniu,wszak w […]
Miód i Holofernes Wynalazłem maszynę, która szczygłowi, kiedyotworzy dziób, wrzuca do środka wory betonu. Kto wyświeciłcukierki w betonie, nie wiadomo. Kto potem ożywił beton, nie wiadomo. Szczygieł szybuje. Szczygiełśpiewa. Gdzie jesteś, Eugenijusie? Pędzić wzdłuż ipaznokciami otwierać jamkę. Ty, ból konturu, ja pociągu. Linda Bierds prowadzi pojazd, który pochodzispod Tatr. Kondor miodzi ptaka. Spodnie mi pachnąbenzyną. […]