Rano dzwoni telefon. – Dzisiaj będzie trochę szybciej. Od razu to czuję, bo zaczęła głowa boleć i wiem, że tak już będzie do końca. Takie pulsowanie w skroniach. Dzdzdzdzdzdzdzdzdz dz. Czuć jakbym tracił równowagę, ciągle o krok od upadku, a to dopiero początek. Ubieram się, bo trzeba wyjść do pracy i od razu to ubranie […]
Marek L., 43 lata Czwarte piętro. Chwytam metalową poręcz i schodek po schodku wspinam się do góry. Skórzana torba obija mi się o udo. Brzęk-brzęk. Słyszę jak odbijają się narzędzia. Łapię oddech, po chwili dołącza do mnie Władek. Patrzy na mnie z uśmieszkiem, sięga po fajki i zapala. Zaciąga się kilka razy, uśmiecha się ciągle, […]