Umawiamy się na grzebanie jak kiedyś na piłkędzielimy się ciepłym chlebem z Hiszpanami na tym bojoczujemy się jak w domu ucałuję kiedyś ten śmietnik albo inny jak ziemięgryzę bagietkę it’s recycledoczywiście że chcę nawet twardąodbija mi sięgryzę cię w ucho i szepczę przed snemkiedyś to normalnie się chodziło na koszanormalnietylko nie mów matceani nikomuproszęobijam się […]