wychodzę od czwartku wyściełana kośćmi synów kłykieć rzepka trzeszczka anioły mają zawsze czerwone twarze bo dużo przebywają na świeżym powietrzu z pokoju obok słychać flet znak dla samolotów poprzecznych będą opadać na jastrzębie na klony na kojoty wracam w piątek prawie pusta (nie liczę plastikowej nakrętki która się nigdy nie strawi) jestem wielorybem ale nikogo […]