Nie lubię sodowego mydła – inżynier chemik z Powiśla.
Czasem se szyje, czasem lutuje, film zmontuje, a i gliną ostatnio się brudzi. Acz najczęsciej to jednak farbą. Akrylem na spodzie, na wierzchu olejem. Wykształcenie w tym kierunku zerowe, ale zabawa przednia.
https://nielubiesodowego.tk/landing/