Dwunosa Obleśniarka wystawiwszy przez okno swój zgniłozielony jęzor stoi w kącie pokoju czasami zasypiając wyobrażam sobie że to krzesło z powieszoną nań koszulą wtedy naprawdę się boję podchodzę cały w nerwach do szafy zapalam światło i w chwili gdy moje serce rozpaczliwie próbuje uciec z klatki piersiowej mogę odetchnąć z ulgą to tylko Obleśniarka. Żółciousty […]