Wobec śmierci zazwyczaj pozostajemy niemi i emocjonalnie odrętwiali. Nazwanie, a tym bardziej opowiedzenie o czymś, co ma wymiar ostateczny można uznać za probierz nie tylko naszej wrażliwości, ale także dojrzałości. Czy można jednak emocje (nie tylko graniczne, lecz również te, które pojawiają się jako odpowiedź na codzienne zdarzenia) opisać jako fakt? Bohaterka powieści[1] Kariny Obary, […]