Nowa książka Justyny Kulikowskiej rozpoczyna się dedykacją “Nikomu” i mottem z Ezry Pounda. To duża zmiana w porównaniu z giftem. z Podlasia dedykowanym “dla siebie i innych jednostek dyspozycyjnych”. Od razu widzimy istotne przesunięcie – Obóz zabaw nie jest rachunkiem krzywd; jest poematem o relacji między krzywdą a wysoką sztuką, między przymusem a słowem “przymus”. […]