Horoskop – Wróżba proszę ja ciebie rumpologiczna z dupy

Mewa | Opublikowano w: #9, literatura

W latach 90. amerykańska astrolożka, tancerka, promotorka wrestlingu i matka Sylvestra Stallone ukuła termin „rumpologia”. Jackie Stallone przez lata z powodzeniem z niejednej dupy wróżyła[1], w tym z dupy swojego dobermana – tym sposobem przewidując wyniki kolejnych wyborów prezydenckich (nie pytajcie mnie, w czyje dupy zaglądałem w październiku przed parlamentarnymi xd). Odwoływała się wtedy do praktyk rumpologicznych, stosowanych w starożytnych cywilizacjach: Babilonu, Indii, Grecji i tej najpotężniejszej w głowie każdego cis typa wychowanego w kulturze europejskiej

– Imperium Rzymskiego.

Nic dziwnego, że wróżenie z dupy co jakiś czas powraca. W czasach demotywatorów, kiedy definicją mema był śmieszny obrazek zamknięty w czarnej ramce z białym podpisem, przez chwilę zrobiło się głośno o Kazimierzu Olszewskim[2] – wróżbicie czytającym z pośladków. Typo stał się mega repostowany po pojawieniu się artykułu o nim w Super Expressie[3]. Mam nadzieję, że nie uda mi się aż tak nikomu zapisać w pamięci, bo przez ostatni rok trochę z ostrożności, a trochę z przypału, żyłem jak szczur w kanale[4]. Na szczęście do dziś udaje mi się uniknąć problemów z polskim systemem penitencjarnym, więc pora na dalsze bezkarne rozsiewanie farmazonów. Nic innego mi nie zostało, jak skorzystać z odrobiny widzialności w Stonerze dzięki byciu jego nepo baby i wyobrazić sobie lepszą przyszłość dla nas na podstawie mapy astrologicznej własnego dupska[5], które dzięki byciu głównym narzędziem napędowo-sprawczym w moim życiu w ma właściwości magiczne.

Jak czytać mapę*:

no tak, jak widać
masz przecież jak wół napisane

Każdy segment dupy jest przynależny do jednego znaku zodiaku (czyt. Znak Słońca).

*Jeżeli nie interesuje Cię horoskop z mojego dupska, to bez łaski – możesz zrobić sobie swoją indywidualną kartę astrologiczną na podstawie własnego. Tylko czytaj dokładnie instrukcję, żeby się w tym nie pogubić, bo zwrotów w branży rumpologicznej nie ma i nie będzie.


Lewy poślad jest najbliżej twoich zmysłów – odpowiada za racjonalne myślenie i przeszłość. Prawy odzwierciedla emocje, przyszłość i budowanie jej nowych wizji. Pomiędzy nimi – w samym rowie – znajdziesz swoją równowagę, podział między dwiema półkulami mózgu.


Wszystkie zmiany na twojej dupie odpowiadają za zmiany w twoim życiu. Zwracaj szczególną uwagę na włosy. Skąd wyrastają? W stronę której półkuli układa się ich skręt? W którą stronę skręca teraz twoje życie? Może zatrzymałxś się w nostalgicznym rozpamiętywaniu przeszłości i któryś z nich wrasta ci w skórę, pozostawiając drażniący ślad? Pamiętaj, że niezależnie od wszystkich nadchodzących zmian, niektóre rzeczy i tak zostaną z tobą na stałe, jak pieprzyki na pośladkach, które widzisz za każdym razem, kiedy obczajasz się w lustrze. Nigdy nie będziesz w stanie zatrzymać zapierdalającego świata, ale twój rdzeń będzie z tobą już na zawsze. Musisz się z nim pogodzić. Lepiej mieć chociaż trochę świadomie zarysowane źródło swojego charakteru, niż potem musieć odkopywać go latami u specjalistów.

Wodnik:

Twoje czyny mają konsekwencje. Niemożliwe, prawda?? Trochę już minęło, od kiedy twoja przeszłość odbiła ci się obiadem z pierwszej komunii i chociaż wydaje ci się, że wykorzystałxś limit negatywnych skutków własnych działań na jedno życie, to było dopiero ostrzeżenie. Nie chodzi o to, żeby teraz w ogóle nic nie robić, ale żeby nauczyć się, jak działać inaczej. Jeżeli spojrzysz na mapę – zobaczysz, że wyrasta tam coś nowego. To przyszłość, która dopiero się buduje na podwalinach twoich wyborów. Teraz musisz przetrawić ich konsekwencje – wszyscy wiedzą, że one są do dupy. Ty też to wiesz, ale nikt za ciebie nie zrobi ci instrukcji twojego życia. Zacznij brać za siebie odpowiedzialność i pogódź się z tym, że niektóre rzeczy są nienaprawialne. Musisz teraz zacząć od nowa i może to nie jest takie najgorsze, masz szansę na ponowne urodzenie siebie.

Ryby:
Zodiakalny pączuszek w maśle. Wszystko idzie gładko i nie zapowiada się, żeby miało się pogorszyć. Nie spodziewaj się dużych zmian w najbliższym czasie. Póki jest miło – niech będzie. Nie przejmuj się, w końcu ten spokój i tak ci się znudzi i znając ciebie samx coś odpierdolisz. Masz przed sobą czystą kartę i wkrótce możesz zacząć kombinować, co z nią zrobić. Jeżeli planujesz zmiany w życiu towarzyskim, będziesz potrzebować Barana, który będzie stał na straży twojego spokoju psychicznego. Możesz nauczyć się od niego palenia za sobą mostów – naprawdę nie jest ci potrzebne trzymanie na siłę połączeń, które są dla ciebie szkodliwe. Ten rok się skończy, a wraz z nim konieczność utrzymywania kontaktów, które wkurwiają cię bez konkretnego powodu. Nie musisz tego robić.

Baran:
Jesteś znakiem, dla którego ostatnie miesiące były najbardziej obfite w rozstrzygnięcia i decyzje ważące o twoich dalszych losach. Wydawało ci się, że jedyne, co ci pozostało, to czekać, bo żadna z nich nie zależy od ciebie. Ale do tych rozstrzygnięć doprowadziłxś samx miesiącami ciężkiej i konsekwentnej pracy i możesz być z siebie dumnx. Nic co robiłxś nie poszło na marne. Zrób sobie chociażby retrospektywę ostatniego roku. Możesz śmiało poklepać się po pleckach. Nawet, jeśli coś poszłoby nie po twojej myśli, to nie byłoby w stanie całkowicie zniszczyć zasadzonych, nawiezionych i porządnie doglądanych warzyw twojej pracy.

Byk:

Przeszłość nie daje ci spokoju i trochę cię przerasta, dlatego ważne będzie skupienie się na tym, co dzieje się teraz. Nie potrzebujesz szukać nowych źródeł uwierzytelniania swojej tożsamości, bo masz je już w sobie. Jeżeli szukasz uziemienia, to rób je z zasobami, które już posiadasz, bo na tę chwilę będą one w zupełności wystarczające. Nie znoszę mówić tego ludziom, ale musisz pocisnąć jeszcze trochę. Zmiana na lepsze jest bardzo blisko, a jak wiadomo – im bliżej, tym gorzej. Jak to mówią: „Nie zaciskaj pasa, zaciśnij pięść”. Czeka cię też należny (chociaż wymuszony) odpoczynek. Nie przegap go i korzystaj z niego, póki możesz. Następny raczej prędko nie nadejdzie. Co mam ci powiedzieć – taka rzeczywistość późnego kapitalizmu. Potrzebujesz minimum stuletniej drzemki.

Bliźnięta:

To, co robiłxś do tej pory odbiło się na stałe w twoim życiorysie. Może na pierwszy rzut oka tego nie widzisz, ale robisz ogromne postępy. Ze wszystkimi zasobami, jakie posiadasz naprawdę nieźle sobie radzisz. Zrobiło się zimno i nikomu się nie chce, ale teraz jest czas na słodkie lenistwo, dzięki któremu łatwiejsze będzie gromadzenie pomysłów na kolejny rok. Jeżeli zamierzasz utrzymać się na tej fali, najwięcej szczęścia zapewni ci trzymanie się bliskich ci osób. Siedzenie samemu nie dostarczy ci wystarczających bodźców, żeby zrobić zapasy energetyczne i przezimować tylko na nich. Jeżeli dalej wierzysz w to, że napędza cię indywidualizm, to może pora rozejrzeć się dookoła.

Rak:

Piszę to głównie do siebie, bo sam jestem rakiem, chociaż ze mnie taki doradca dla samego siebie, jak z koziej dupy trąba. Podejrzewam, że Jackie Stallone i z tego by coś ukręciła.
Czasy szczurowania po kanałach się skończyły. Teraz przyszła pora na przepoczwarzenie się w żuka gnojarza, wyjście na powierzchnię, bycie trochę nieznośnym, ale potrzebnym. Toczysz już tę kulę gówna od jakiegoś czasu, ale dzięki niej formuje się twoja ścieżka na przyszłość. Chociaż ta perspektywa nie wydaje się za dobra, naprawdę jesteś w stanie uklepać coś solidnego. Może to będzie kokon dla twojej kolejnej poczwary…

Lew:

Wszystko, co do tej pory udało ci się zdziałać, wychodziło z ciebie i niekoniecznie wynika z tego, jak funkcjonujesz w odniesieniu do innych ludzi. Jesteś składową tak samo siebie, jak twojego otoczenia. Nie musisz nikomu udowadniać, że jesteś najbardziej elokwentną i przebojową osobą na ziemi, bo nie musisz lubić każdego i tak samo nie musisz być przez każdego podziwianx. Jesteś najlepszą wersją siebie, jaką teraz być potrafisz i to jest super. Dobrze jest być czasami człowiekiem w płynie, ale pamiętaj, że jesteś znakiem z żywiołu ognia i nie możesz gasić swojej lwiej natury. Według mapy, u źródła plecie się już nić twojej przyszłości. Możesz próbować ją ulizać, żeby w razie utknięcia między czyimiś zębami była łatwa do przełknięcia, albo pozwolić się jej zawijać na swój własny sposób. Od ciebie zależy, czy i komu oddasz władzę nad swoim losem w nadciągającym półroczu. Nie każda osoba zasługuje na to, żeby lizać ci dupe.

Panna:

Napracowałxś się intelektualnie. Wszystkie twoje wysiłki prowadziły cię do punktu, który znalazłxś słuchając swojego głosu rozsądku. To jednak dopiero początek twojej drogi, więc musisz być gotowx na dalszy rozwój wydarzeń. Punkt pierwszy – zacznij rozmawiać z ludźmi, włączać ich w to, co cię ostatnio zajmuje. Punkt drugi – samo gadanie nic ci nie da, musisz ich jeszcze słuchać!
Jeszcze jedno: powiem to tylko raz i więcej nie będę powtarzać: społeczeństwo już dawno przedawkowało słowo “subwersywny”. Tobie też już wystarczy. Nie musisz nic nikomu udowadniać.

Waga:

Ja wiem, że jeszcze nikt tego nie powiedział głośno w twojej obecności, ale jesteś najlepszx w zbieraniu informacji o osobach w twoim otoczeniu. You sneaky little bitch. Tyle razy udało ci się wykorzystać tę umiejętność w życiu, że aż ci zazdroszczę. Czasami jednak wiedza to przekleństwo i niektórych rzeczy nie da się odusłyszeć. Jeżeli wystarczająco szybko nie powstrzymasz przepływu niechcianych informacji, możesz dosłownie znaleźć się w piździe. Na twoim miejscu uważałbym na osoby zbyt stronniczo podchodzące do ludzi, których za dobrze nie znasz.

Skorpion:

Twoja przyszłość raczej będzie się stabilizować i kierować w stronę jednego stałego punktu. Jesteś w momencie życiowej równowagi, do której bezpiecznie zmierzają wszystkie perspektywy na najbliższy czas. Mimo tego, że dużo teraz się dzieje w twoim życiu, nie wydaje się, żeby cokolwiek miało zaburzyć twoją stabilność. Nadchodzą lepsze czasy. I to nie te, co kiedyś to były, a teraz już ich nie ma. Wykorzystaj to i zbuduj coś z tego. Byle nie kolejne imperium.

Strzelec:
Wiem, że nikt nie lubi być ustawianx do pionu, ale tobie akurat w ostatnich miesiącach się to przydało. Zapamiętaj w jakim momencie jesteś teraz i wróć do niego pod koniec roku. Masz tendencję do zapominania o drobnych, na pierwszy rzut oka niewidocznych sprawach, które w miarę upływu czasu kształtują szerszy obraz twojej przyszłości. Trudno ci skonfrontować się z rzeczywistością, dlatego zatrzymanie się w konkretnym momencie, rozejrzenie się dookoła i wrócenie do niego w przyszłości złagodzi zderzenie z następstwami tego, co żeś narobiłx. Uwierz mi, przeżyjesz o wiele łagodniej ten rok, jeżeli będziesz miałx za jakiś czas do czego wrócić i spojrzeć na wszystko z nowej perspektywy, która odświeży się wraz z upływem czasu.

Koziorożec:

Nie spodoba ci się to, co teraz powiem, ale nie jesteś najlepszx w komunikowaniu swoich emocji. Dlatego potrzebujesz skupić się na tym jednym stałym punkcie, który od zawsze stał na drodze do twojego szczęścia i poćwiczyć tę komunikację nawet samx ze sobą – i spokojnie, nikt inny nie musi o tym wiedzieć. Mapa dokładnie pokazuje, że znajdujesz się na życiowym łuku, który prowadzi cię do źródła twoich problemów, więc im szybciej zaczniesz być aktywnx, tym wcześniej powstrzymasz nieuchronne konsekwencje, do których w zasadzie samx siebie doprowadziłxś przez powstrzymywanie się od jakichkolwiek działań.

Bibliografia:


[1] W. Grochowska, Jackie Stallone, matka Rambo, była rumpologiem. Na czym polega sztuka wróżenia z pośladków? https://www.kobieta.pl/artykul/jackie-stallone-matka-rambo-byla-rumpologiem-na-czym-polega-sztuka-wrozenia-z-posladkow-200923120200

[2] https://demotywatory.pl/4749673/Wrozbita-Kazimierz-Olszewski-wrozy-z-posladkow-To-pierwszy-w

[3] ZW, RUMPOLOG Kazimierz Olszewski WRÓŻY z męskich pośladków: Z POŚLADKÓW można wywróżyć jakim KOCHANKIEM jest mężczyzna! ZDJĘCIA,

https://www.se.pl/wiadomosci/polska/rumpolog-kazimierz-olszewski-wrozy-z-posladkow-mozna-wywrozyc-jakim-kochankiem-jest-mezczyna-zdjecia-aa-1Uy5-zBLt-MD8v.html

[4] https://www.noclegowo.pl/trasy-rowerowe/89658/dupa

[5] https://mapa.polskieszlaki.pl/atrakcje/dupa-slonia-na-jurze/

Ilustracja: Susanne Szombara


Mewa (on/jego, 1996) – osiedlowy RzeziMieszko, pracuś seksualny, leśny
dziad i spędzacz czasu. Kiedyś napisał pocztówkę do babci (Poczta
Polska, 2003). Kocha jedzenie i swoich przyjaciół. Czasami chodzi spać
zawiedziony, że nie został czarodziejem.

Auteczko (Susanne Szombara) – w wieku 4 lat płynnie czytałam oraz opanowałam tabliczkę mnożenia. Po ukończeniu szóstego roku życia wstąpiłam do Zakonu Iluminatów, by wkrótce stać się ich opatem. Potem porwali mnie kosmici z Wielkiej Rady Międzygalaktycznej. Przekazali mi tajną wiedzę, z którą powróciłam na Ziemię.