Badać barki błazna. 3 wiersze z “WIŃ”

rentierzy instalują hiperwentylację

wali odpływem. trzeci mieszkaniec odmraża pizzę.
sąsiad to wie. mimo to krzyczy na dziecko. wieczór

kurczy ściany. to zabawa w poczucie kontroli. troska
betonu. głowa z lego w skrzynce na listy. cegła w oknie.

sprzedałem dupę diabłu za antropocenty

wyrwać ciszę wisielca, dać benzo bezdomnemu,
badać barki błazna. każda dłoń puchnie na berle.

perło sprzedana nieletniemu, rozmocz ten wieczór,
każ liczyć butelki i słowa. niech mózg łuska kęsy

powietrza. ktoś nie zamknął paczkomatu, ktoś nasrał.
z drzewa odpadła kora. może zoptymalizuje się sama?

krew

dotkliwe nakłucie działa w obie strony.
zostaje plasterek. najlepiej w muminki.

lekcja pierwsza – znosić dzielnie;
poplamione majtki nikogo nie udają,

a pralka brzmi głośniej od trumny.
lekcja druga – musisz wiedzieć;

pod butem można kryć się przez lata,
a poduszkę odwrócić na drugą stronę.

lekcja trzecia – trzymać gardę;

doświadczać ciała przez pięści,
to widzieć siebie w paznokciu.

Mateusz Barczyk, WIŃ, SPP Łódź 2023

Ilustracja: Stanisław Ignacy Witkiewicz, “Szatan”, 1920, rysunek, fot. Muzeum Narodowe w Warszawie


Mateusz P. Barczyk (ur. 1996) – pedagog teatru, aktor, redaktor. Twórca amatorskich spektakli teatralnych, propagujący teatr improwizowany. Autor powieści Napisany człowiek (2023). Ślązak, abstynent, posiadacz pomarszczonego psa.